Jak sprawdzić wady napylania odbłyśnika w reflektorze przed zakupem?
Coraz więcej osób kupuje używane reflektory albo lampy „po regeneracji”. Na zdjęciach wszystko wygląda dobrze, a po montażu okazuje się, że światła wciąż brakuje. Klucz tkwi w odbłyśniku. To on odbija strumień żarówki i to jego powłoka decyduje o jakości wiązki.
W tym poradniku dowiesz się, jak samodzielnie wykryć wady powłoki aluminium i błędy napylania odbłyśnika w reflektorze przed zakupem. Wykorzystasz proste testy wzrokowe, latarkę i białą kartkę. Poznasz też różnice między naturalnym zużyciem a błędami metalizacji.
Jak rozpoznać nierówne napylanie przy oględzinach wzrokowych?
Szukaj plam, pasów, „mgły” i różnic połysku, zwłaszcza przy gnieździe żarówki i na krawędziach.
Równomiernie napylona warstwa działa jak lustro o jednolitym połysku. Nierówne napylanie widać jako cienie, mapy i prześwity. Zwróć uwagę na miejsca trudne do pokrycia, czyli przetłoczenia i naroża. Tam najłatwiej o niedoprysk. Powierzchnia nie powinna wyglądać „ziarniście” ani plastelinowo. Grafitowy, matowawy wygląd często oznacza farbę „chromową”, a nie próżniowe napylanie aluminium. Sprawdź też, czy połysk i barwa są takie same na całej powierzchni odbłyśnika.
Jakie ślady pozostawia uszkodzona powłoka aluminium na odbłyśniku?
Typowe ślady to zmatowienia, mikropęknięcia, łuszczenie i punktowe „przypalenia”.
Uszkodzona powłoka aluminium traci lustrzany efekt i robi się mleczna. W okolicy żarnika lub palnika mogą pojawić się brązowe lub ciemne punkty od przegrzania. Na krawędziach często widać odspojenia i łuszczenie płatami. Mikrodziurki i kratery wskazują, że podłoże nie było dobrze przygotowane przed napyleniem. Ślady po wodzie lub zacieki sugerują nieszczelność lampy i korozję starej warstwy.
Jak ocenić odbicia światła, by wykryć ubytki warstwy aluminiowej?
Obserwuj odbicie kontrastowych krawędzi i sprawdź, czy jest ostre i równomierne.
Ustaw odbłyśnik tak, by odbijał ramę okna, żaluzję albo ekran telefonu z czarno-białą kratą. Linia powinna być wyraźna i ciągła. Zniekształcenia, rozmycia i ciemne „wyspy” to sygnał ubytków lub falistej powierzchni. Jeżeli w odbiciu pojawiają się lokalne tęczowe plamy i mleczne chmury, warstwa może mieć zmienną grubość. Różnice odbicia po lewej i prawej stronie wskazują na niejednorodną metalizację.
Czy test dotykiem i zapachem ujawni wady metalizacji?
Zapach rozpuszczalników może zdradzić malowanie farbą, dotykowego testu lepiej unikać.
Napylanie próżniowe aluminium jest bezwonne po utwardzeniu. Jeśli odbłyśnik pachnie świeżą chemią, to często znak powłoki lakierowej „na chrom”. Dotyk może trwale uszkodzić delikatną powierzchnię, więc nie sprawdza się jej palcem. Gdy masz dostęp do krawędzi niewidocznej po montażu, delikatne potarcie białą chusteczką czasem ujawnia ślady szarego nalotu typowego dla farby, nie dla metalizacji.
Jak ocenić napylanie latarką i białą kartką?
Wykonaj prosty test plamy świetlnej i szukaj ciemnych stref oraz pasów.
Przyłóż punktową latarkę do gniazda żarówki i skieruj odbity strumień na białą kartkę lub ścianę. Plama powinna być jednolita, bez wyraźnych ciemnych oczek i pasm. Przesuwaj latarkę i obserwuj, czy obraz nie „pulsuje” i nie pojawiają się nagłe spadki jasności. Oświetl także odbłyśnik z boku i patrz na kartkę oświetloną samym odbiciem. Ziarnistość, mleczne obłoki i tęcze świadczą o problemach z napylaniem odbłyśnika w reflektorze.
Kiedy warto poprosić o zdjęcia makro lub film z testu?
Zawsze gdy kupujesz zdalnie lub oferta mówi „po regeneracji”, a lampy nie możesz obejrzeć.
Poproś o zdjęcia makro stref: wokół gniazda żarówki, na krawędziach, w przetłoczeniach i narożnikach. Warto dostać krótki film z testu latarki i białej kartki oraz ujęcia pod różnymi kątami w równym, białym świetle. Poproś o fotografie bez filtrów i „upiększaczy”, z ostrą głębią ostrości. Materiały powinny pokazywać połysk, a nie tylko ogólny wygląd lampy.
Jak odróżnić naturalne zużycie od błędów metalizacji?
Naturalne zużycie to stopniowy, przewidywalny mat i przyciemnienie przy źródle światła, błędy metalizacji dają „mapy”, zacieki i pasy.
W eksploatacji odbłyśnik matowieje najpierw w najcieplejszych miejscach i dość równomiernie przechodzi w jaśniejsze strefy. Struktura jest drobna i bez ostrych granic. Błędy napylania tworzą ostre krawędzie plam, koncentryczne pasy, nierówny połysk i prześwity aż do podłoża. Widoczne „zebra”, chmury po jednej stronie lub ślady po niedokładnym czyszczeniu to zwykle efekt słabej obróbki przed metalizacją.
Co zrobić, gdy sprzedawca ukrywa wady powłoki odbłyśnika?
Poproś o dodatkowe materiały i jasne potwierdzenie sposobu regeneracji, w razie niezgodności zrezygnuj z zakupu.
Gdy zdjęcia są nieostre lub unikają kluczowych miejsc, poproś o makro i film z testu latarki. Zażądaj krótkiej adnotacji w opisie, że wykonano próżniowe napylanie aluminium, a nie malowanie „chromem”. Sprawdź warunki zwrotu w razie niezgodności z opisem. Brak przejrzystości, pośpiech i odmowa prostych testów to wyraźny sygnał ostrzegawczy.
Staranna ocena odbić, połysku i reakcji na światło pozwala wykryć większość wad, zanim wydasz pieniądze. To chwila pracy, a zyskujesz realną poprawę bezpieczeństwa i spokój po montażu. Gdy w grę wchodzi napylanie odbłyśnika w reflektorze, liczą się detale. Lepiej odpuścić wątpliwy egzemplarz niż walczyć później z marnym światłem i rozczarowaniem.
Skorzystaj z listy powyżej i poproś sprzedawcę o test latarką oraz zdjęcia makro, zanim kupisz reflektor po regeneracji.
Przed zakupem reflektora sprawdź prosty test latarką i białą kartką — dowiesz się, czy odbłyśnik ma ubytki warstwy aluminium, nierówne napylanie lub jest tylko pomalowany „chromem”: https://pvlpolska.com.pl/regeneracja-reflektorow/napylanie-odblysnikow.html.





